Szybki powrót na fotel lidera

Szybki powrót na fotel lidera

Zaledwie kilka dni zespół Jastrzębskiego Węgla był poza fotelem lidera rozgrywek PlusLigi. W 14. kolejce Projekt Warszawa niespodziewanie przegrał 0:3 z Indykpolem AZS Olsztyn. Pomarańczowi skwapliwie skorzystali z okazji i po pokonaniu PGE GiEK Skry Bełchatów wrócili na pierwsze miejsce w tabeli.

Gospodarze przystąpili do meczu przeciwko mistrzom Polski bez chorego Dawida Konarskiego, którego na pozycji atakującego zastąpił Pierre Derouillon. W pierwszym secie jastrzębianie szybko wyszli na kilkupunktowe prowadzenie, w dużej mierze dzięki świetnej grze w bloku. W drugiej części tej partii kontrolowali sytuację na boisku, nie forsując tempa, i trzymali rywali na bezpieczny dystans. Co prawda w końcówce, po punktowej zagrywce Bartłomieja Lemańskiego, ich przewaga stopniała do dwóch punktów (21:23), ale potem gospodarze dwukrotnie pomylili się w polu serwisowym i skończyło się na 25:22 dla zespołu trenera Marcelo Mendeza.

W drugiej odsłonie przewaga jastrzębian była jeszcze wyraźniejsza. W końcówce seta jastrzębianie pokazali kilka świetnych akcji, m.in. dwa popisowe zagrania Benjamina Toniuttiego do Rafała Szymury, i wygrali wysoko, 25:18. Kiedy w trzeciej partii Pomarańczowi prowadzili 13:9 zanosiło się na to, że mecz skończy się w trzech setach. Ambitnie walczący gospodarze doprowadzili do stanu 23:23. Chwilę później Jurij Gladyr nie sięgnął piłki wystawionej przez Toniuttiego i to bełchatowianie mieli piłkę setową, którą od razu wykorzystali. Bułgarski środkowy Skry Ilja Petkow zablokował Gladyra, gospodarze wygrali 25:23 i doprowadzili do czwartego seta.

Przegrana partia podrażniła mistrzów Polski, którzy od początku kolejnej odsłony grali dużo skuteczniej w ataku od swoich przeciwników. Od razu znalazło to odbicie w wyniku. Zespół Jastrzębskiego Węgla pewnym krokiem zmierzał po końcowe zwycięstwo. Ostatecznie wygrał 25:18 i cały mecz 3:1. Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Norbert Huber, który zdobył dla zwycięzców 21 punktów, z czego aż dziewięć blokiem.

PGE GiEK Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 1:3 (22:25, 18:25, 25:23, 18:25)
Skra: Łomacz, Lipiński, Lemański, Derouillon, Aciobanitei, Poręba, Diez (libero) - W. Nowak, Kupka, Patkow, M. Nowak, Rybicki, Marek.
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, Huber, Patry, Szymura, Gladyr, Popiwczak (libero) - Kruders, Sclater, Makoś (libero).

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami